W środę (29.06) Enrique Iglesias pojawił się w jednym z ekwadorskich szpitali. Hiszpan odwiedził chorych z ośrodka doktora Roberto Gilberta Elizalde w Guayaquili w przerwie między swoimi dwoma koncertami. Piosenkarz dość rzadko gości w tego typu miejscach, ale jeśli już to robi, sprawia ogromną radość nie tylko cierpiącym dzieciom, ale również ich rodzicom.
W ekwadorskim mieście wszyscy byli bardzo zadowoleni z wizyty Iglesiasa. "To ekscytujące, móc zobaczyć jego czułość" - mówił jeden z asystentów, Pilar Montero. Enrique przybył do szpitala w czerwonej bluzie, dżinsach i czapce. Był mile zaskoczony i cieszył się na każde słowo, wypowiadane przez młodych fanów. Nie tylko z nimi rozmawiał czy żartował, ale także pozował do zdjęć.
Manager Hiszpana - Fernando Giaccardi przekonywał, że poprzez wizyty w szpitalach, artysta pragnie podzielić się swoim szczęściem z innymi i zapewnił, że w żadnym wypadku nie są one spotkaniami komercyjnymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz